czwartek, 17 kwietnia 2014
Czasami jest taki dzień...
Czasami jest taki dzień jak dzisiaj. Coś by się chciało i jednocześnie nie chce się nic.
Myślę że bym sobie pograła ale nie wiem w co. Patrze na swoje gry i nagle nie ma tam nic w co bym chciała grać. Wszystko w to co chce grać to albo nie jest w moim posiadaniu albo jest czymś co musiała bym nagrać ale nagrywać mi się nie chce.
Myślę "może zrobię live" ale po chwili jednak stwierdzam, że musiała bym się ogarnąć, nagrać info i co gorsze dla mnie w tym momencie jeszcze tego live zrobić :P Jestem na to dzisiaj zbyt leniwa.
Myślę odpalę sobie czytnik ebooków i przeczytam coś fajnego. Po chwili jednak spostrzegam, że w sumie to nie mam ochoty na żadną konkretną książkę.
Myślę sobie o tym żeby się położyć i chociaż łóżko mam metr od siebie to i tak nie chce mi się ruszyć tyłka i się położyć. Zresztą i tak zaraz bym wstać musiała bo "a to ktoś napisze" "a to coś trzeba sprawdzić" itp.
Mam dzisiaj takie bardzo leniwe i niezdecydowane popołudnie. Siedzę z Wizzem na teamspeaku i nawet nie mam siły się odezwać.
Dodatkowo wszystko idzie pod górę, miałam mieć wypłatę z pracy i co? Będzie może po świętach, może będzie w maju. Gra którą chce na przecenie jest na muve ale ja oczywiście kasy na koncie nie mam tylko na paypalu. Z paypala nie zapłacę. Chciałam kupić domene na bloga ale co nawet na stronie, na której podobno można było płacić PP nie mogę tego zrobić. No po prostu to jest mój dzień
Ten dzień jest jak ja go nazywam "bezpłodny" totalnie. Też czasami tak macie? Boże jak ja tego nie lubie jestem złą sama na siebie, że tak mam ale nie mam energii aby to zmienić. Zastrzelcie mnie dzisiaj :P
Dodatkowo napisałam posta, który składa się z jęczenia a nie lubie jęczeć na blogach :P AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA co za dzień!
W ramach pocieszenia za przeczytanie mojego pitolenia wrzucam Wam fotke kota, którą znalazł dla mnie Wizzu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może napij się kawy Kino
OdpowiedzUsuńKooooooot! *_*
OdpowiedzUsuńJa ostatni mam same takie jak to ujęłaś "bezpłodne dni" i nie chce mi się żyć. Jeszcze osoba na której mi zależy wbija nóż w plecy... To tak w skrócie :)
OdpowiedzUsuńSzczerze jesli chcesz pocieszenia to zapraszam na vloga, który sie dzisiaj pojawi a jak on ci humoru nie poprawi to po prostu cie przytule!
UsuńProszę mnie też przytul !!!
UsuńPoprawił! Dzięki :* Ale huga zawsze chętnie przyjmę :) Po tym vlogu mam wrażenie że powinnaś odnowić kontakt z pewną Bożenką :D
UsuńTeż mam dzisiaj taki 'bezpłodny dzień' :/
OdpowiedzUsuńmam ochote na to, czego robić nie moge/nie jestem w stanie...
i też tego nienawidze, bo wiem, że czas mija za szybko i wszystko, co moge zrobić teraz, niedługo już będzie poza moim zasięgiem...
Też tak czasmi mam. Coś niby się chce ale nie wie co i cały dzień zmarnowany :c
OdpowiedzUsuńNo widzisz. Niektóre dni rodzą się złe. Ja stawiam na pogodę. To nie tak, że ciśnienie jest za niskie, czy za szybko rośnie. Ono symuluje. Udaje, że rośnie, już... już... a tu KURWA IMPOTENCJAAAAAA!
OdpowiedzUsuńNie będzie rosło, skoro może leżeć! -_-
Kwietnku'14? Hejcę Cię.
Ja to prawie codziennie tak mam. Patrzę na moją bibliotekę gier na steamie - pierdyliard gier, ale w żadną nie mam ochoty grać. Jak zacznę czytać książkę, to wkurza mnie wszystko wokół - kręcące się wiatraki w komputerze, syf na biurku, szczekanie psów za oknem... I tak siedzę, gapię się w monitor i nudzę się, a chętnie coś bym porobił, tylko co... Potem patrzę na zegarek i jestem zły na siebie, że zmarnowałem cały dzień na nicnierobieniu.
OdpowiedzUsuńMam identycznie. Potrzeba mi kogoś, kto wparowałby do mojego pokoju i nawrzeszczał na mnie i powiedział 'Dobra, słuchaj plan jest taki, robisz to,to,to... '
OdpowiedzUsuńTo co mnie ratuje czasem w takich sytuacjach to.. żelki :D A właściwie chodzi o to aby się samemu jakoś zmotywować. Dziś np. mam coś do zrobienia.. Od kilku godzin nie robię nic konkretnego, więc wmawiam sobie że to przez niedobór cukru (Chociaż to najprawdopodobniej nie prawda) i potrzebuję żelek ( Nie czekolady bo poczułabym się jeszcze ciężej i tylko by mnie zamuliła) .. Dlatego idę zaraz po Haribo, a potem już muszę zebrać się w sobie :) Mam nadzieję że Twój wieczór okaże się być bardziej płodny, niż reszta dnia. :) A z paypalem mam często ten sam problem, dlatego zawsze się waham ile mam sobie przesłać na niego pieniędzy :D
A ić w cholere, teraz sio do sklepu po żelki dla mnie i wizza bo narobisz ochoty i co sobie myślisz :P czekamy!
UsuńKina, lubię Cię wiesz?
OdpowiedzUsuńJa też w zasadzie nic dzisiaj nie zrobiłam. Cały dzień zmarnowany :/
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj mam tak , samo , ale dzięki tobie zapalam się do nagrywania , więc jest ok Wysłałem ci wiadomość na YT , przeczytasz pliska
OdpowiedzUsuń